Mikołajki w Internacie

Mikołajki to szczególny dzień, któż bowiem nie lubi dostawać prezentów od Świętego? To oznaka tego, że ktoś o nas pomyślał, pamięta i chce nam zrobić przyjemność. Od rana nadsłuchujemy melodyjnego dzwonka i charakterystycznego ho, ho, ho, a buzie wokół zaczynają się uśmiechać, gdy dostrzegamy purpurową postać w czerwonej czapce z dużym, pękatym workiem. Nasz Mikołaj, w towarzystwie dwóch Śnieżynek, zawitał do internatu dopiero wieczorową porą. Trochę musieliśmy na niego poczekać, ale było…